Każdy człowiek jest ważny

Chęć pomagania chyba mam od urodzenia. Jako mała dziewczynka lubiłam nosić zakupy osobom starszym. Nigdy nie byłam obojętna… a co za tym idzie ludzie lubili mnie.

Jako nastolatka 14-15 latka w swoim dziesięcioletnim planie na życie pisałam że chciałam skończyć studia medyczne lub prawnicze, mieć męża, dzieci i co ciekawe, własną instytucję charytatywną. Nie pamiętałabym tego, gdyby nie kartka, która zachowała się gdzieś pomiędzy stronami pisanego niegdyś pamiętnika. Można powiedzieć, że pierwiastek ,,pomocowy’’ silnie miałam zakorzeniony już od dziecka.
Po zrealizowaniu większości moich marzeń, celów, z czasów młodości, poczułam, że w życiu musi chodzić o coś więcej… Nie może być tak, że pracujemy, kupujemy, zwiedzamy świat, rodzimy i wychowujemy dzieci i co dalej…
Poczułam ogromną potrzebę dzielenia się z innymi nie tylko materialnie, ale również
mentalnie. Od wielu lat zajmuję się rozwojem osobistym, wspieraniem kobiet w trudnych sytuacjach życiowych, odwiedzam osoby starsze i samotne.
Współpracuję z seniorami z Polskiego Związku Inwalidów i Rencistów / koło w Żurominie.
Niejednokrotnie udostępniałam salę na różnego rodzaju imprezy integracyjne, jak
również organizowałam poczęstunki. Bardzo lubię towarzystwo starszego pokolenia.
W tych ludziach jest tyle mądrości, doświadczenia, radości dziecka, ale i cierpienia. Postanowiłam z pasji pomagania uczynić swoją misję…
Jestem mamą czwórki dzieci i wiem jak ogromne znaczenie w zdrowym rozwoju dziecka mają dziadkowie… Babcia, dziadek, ciocia, wujek… Dlatego poczułam potrzebę stworzenia czegoś co byłoby cenne i ważne dla różnych grup społecznych.
Postanowiłam, że będę ,,łączyć pokolenia’’. Dlatego powstała fundacja z myślą o dzieciach, osobach starszych, ale i o osobach zagrożonych wykluczeniem społecznym.
Postanowiłam, że będę aktywnie wspierała i integrowała ludzi, bo jest to bardzo
ważne dla utrzymania zdrowia psychicznego, a co za tym idzie również fizycznego.
Pragnę wraz ze swoim zespołem aktywnie zachęcać wszystkich do zdrowego stylu życia, motywować do zmiany, do działania.
Pragnę towarzyszyć ludziom w odkrywaniu ich potencjału i w zrozumieniu że są miłością. Dlatego działania fundacji są skierowane do wszystkich, bez względu na wiek, płeć, status społeczny czy stopień niepełnosprawności.
Każdy człowiek jest ważny i właściwy z samego faktu urodzenia i to jest myślą przewodnią fundacji. Moją misją jest pomaganie, bo wówczas rośnie moje serce, a radość rozpiera ciało i emanuje na wszystkich ludzi. Moją pasją są ludzie, więc uczynię wszystko, aby każdy poczuł się szczęśliwy i zrozumiał, że jest czystą miłością.